A-Men

PS Vita to pierwsza konsola, która w dniu premiery otrzymała polską produkcję. Grą tą był A-Men krakowskiego studia Bloober Team. Jako że celem MyPSVita jest zrecenzowanie wszystkich pozycji wydanych na naszej przenośce (a przynajmniej tych bezpośrednio dostępnych w polskim PS Store), przybliżymy Wam teraz ten wydany pięć lat temu tytuł.

W pewnej fabryce od wielu lat produkowane są roboty-żołnierze. Pracuje tam grupka niedorajd, którzy po godzinach lubią bawić się w komandosów i nazywać siebie A-Menami. Pewnego razu produkcja A-Droidów wymyka się spod kontroli, w związku z czym A-Meni postanawiają szybko zadziałać. Ponieważ nie udaje im się zatrzymać maszynerii, zdecydowali wysadzić fabrykę i zwiać gdzieś na drugi koniec świata. Jak pomyśleli, tak zrobili, a potem uciekli helikopterem. Jednak maszyna rozbiła się po drodze, a przyjaciele wylądowali w bliżej nieokreślonym miejscu. Po otrząśnięciu się szybko zauważyli, że A-Droidy opanowały okolicę. Sześciu „komandosów” ma teraz nowy cel – muszą powstrzymać robocią plagę.

Cała akcja zaprezentowana została z kamery umieszczonej z boku, co daje wrażenie dwuwymiarowości i idealnie komponuje się z koncepcją gry logicznej. Naszym celem będzie zlikwidowanie wszystkich złowrogich robotów, korzystając ze specjalnych umiejętności A-Menów (jak podnoszenie ciężkich przedmiotów, czy korzystanie ze zdolności inżynierskich) oraz z elementów otoczenia. Oto kilka przykładów. Jeden z naszych może użyć strzelby, by np. zwalić jakąś skrzynię na głowę przeciwnika lub gdzieś na platformę, co zablokowuje przejście robotom. Z całym arsenałem zdolności i po zapoznaniu się ze schematem poziomu, musimy rozstawiać pułapki, niczym w Lemmings Touch. Oczywiście pierwsze etapy są trywialnie proste – tu strzelimy w wiszący kamień, który zgnicie oponenta; tam zagrodzimy drogę, a gdzie indziej opuścimy kładkę znajdującą się nad kolcami w chwili, gdy przeciwnicy będą po niej przechodzić. Z czasem jednak liczba możliwych użyć pewnych zdolności (np. strzał ze strzelby) zmaleje, szans na ich użycie będzie więcej (przy np. ograniczonej ilości pocisków), a poziomy staną są bardziej urozmaicone. Prowadzi to do tego, że trzeba skutecznie obmyślić cały plan działania i np. zrezygnować ze strzału w linkę, by wykorzystać ten nabój parę minut później dla znacznie lepszego efektu. Często skończy się więc na tym, że trzeba zresetować cały poziom, ponieważ źle oceniliśmy nasze siły i posiadany osprzęt. Nie ma co ukrywać, gra jest naprawdę trudna i nie raz, nie dwa doprowadzi nas do furii, przeważnie przez jeden zły ruch możemy zaprzepaścić szansę na sukces. Poza tym życie mamy tylko jedno, a każdy krok „za dużo” może doprowadzić do rychłej śmierci. Zginiemy również po dotknięciu przeciwnika czy wpadając we własne pułapki.

Bloober Team stworzył grę nie tylko ładną, ale również poprawną pod względem technicznym. Nie ma tu żadnych ścinek ani innych baboli czy długich czasów wczytywania. Mamy natomiast klimatyczną otoczkę wizualną, ciekawy, choć nieco infantylny humor i dynamiczny utwór rozgrywany w tle. Nie zabrakło też krótkich przerywników filmowych i przewijalnych dialogów. Może poza niektórymi dźwiękami otoczenia i jękami przeciwników trudno się do czegoś przyczepić w AV.

A-Men, jako pierwsza polska produkcja debiutująca wraz z konsolą, wypadł naprawdę dobrze. To kawał solidnej gry z wymagającym (czasem aż za bardzo) poziomem trudności, świetną oprawą audiowizualną, znaną, ale rozbudowaną mechaniką i wciągającym gameplayem. Jeśli ktoś jeszcze nie miał okazji zagrać w tę wydaną pięć lat temu pozycję, niech szybko ją nadrobi, bo naprawdę warto. Jeśli po ukończeniu A-Mena doświadczycie jakiegoś niedosytu, śmiało możecie sprawdzić również sequel, który tylko potwierdza, że A-Men nie tylko jest dobrze ocenianym tytułem, ale także zyskał odpowiednią popularność.


Zalety:

  • Wciągający, wielogodzinny gameplay
  • Wysoki poziom trudności
  • Humor
  • Tryb multiplayer (już niestety z pustymi serwerami)

Wady:

  • Dla niektórych gra może okazać się zbyt trudna
  • Przydałoby się więcej urozmaiceń

OCENA OGÓLNA: 7/10


Producent: Bloober Team
Wydawca: Bloober Team
Data wydania:
22 luty 2012 r.
Dystrybucja: cyfrowa
Waga: 210 MB
Cena: 49 PLN

Możesz również polubić…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *