Energy Balance

Twórcy ze studia Sometimes You przygotowali dla nas coś nowego – grę logiczną opierającą się na matematyce i układaniu bloczków. Sprawdziliśmy dla Was, czy warto się nią zainteresować.

Energy Balance, bo o tym tytule mowa, zadebiutował na Steamie 2 lipca 2015 roku. Po opiniach w tymże serwisie można wywnioskować, że gra nie jest dla każdego. Dlaczego, o tym za chwilę, a teraz fabuła, bo schemat nakazuje przyjrzeć się jej najpierw. Tak, sam jestem zaskoczony, że twórcy zmieścili w tego rodzaju grze jakąś historię, i zrobili to nadzwyczaj zręcznie. Znajdujemy się na statku kosmicznym, który, z jakiegoś nieokreślonego powodu, został uszkodzony. Złośliwość rzeczy martwych, jak to mówią. W skład załogi wchodzą bezimienny protagonista i jego kot Meowie, a naszym zadaniem będzie pomóc im złożyć wszystko z powrotem do kupy.

Będziemy po kolei naprawiali silnik, napęd, układy sterownicze, a wszystko to za pomocą bloczków. Każdy z tych klocków ma określone napięcie – dodatnie bądź ujemne – które, po ułożeniu w szeregu, muszą zgadzać się z wartością bloku obliczającego. Pewnie już widzicie, dlaczego nie jest to tytuł dla każdego – wymaga on myślenia matematycznego, używania algorytmów i kombinowania. Fani łamigłówek i osoby „ścisłe” mogą sobie z tym poradzić, ale dla laika w tym temacie produkcja może być prawdziwą udręką. Żeby i bardziej oblatanym nie było za łatwo, każda łamigłówka ma tylko jedną poprawną kombinację. Poza tym nie ma co liczyć na pomoc poradników albo stwierdzenie „wrócę do tego później”, ponieważ każdy poziom jest generowany losowo. Dla prawdziwych śmiałków twórcy przygotowali również odblokowywany po przejściu głównego wątku „Hardcore Mode” i „Square Mode”, nie jestem jednak w stanie powiedzieć o nich zbyt wiele, jako że ostatnie dwa poziomy fabularne mnie przerosły i nie byłem w stanie ich przejść.

Sam twórca przyznał, że główną ideą, która przyświecała stworzeniu Energy Balance, było dostarczenie graczom relaksującego doświadczenia pozwalającego odpocząć od bardziej dynamicznych tytułów oraz, przy okazji, dać im szansę do wytężenia szarych komórek. Czy faktycznie tak jest? A i owszem. Spory wpływ ma na to również oprawa audiowizualna. Plansze naprzemiennie otaczają otchłań kosmosu i powierzchnie planet z bujną, obcą roślinnością, a w tle brzmią relaksujące dźwięki pianina. Wszystko to sprawia, że jest to tytuł, przy którym możemy z łatwością rozładować stres lub zdenerwowanie.

Podsumowując, Energy Balance jest tytułem wyjątkowym, ale też specyficznym. Humanista, niemający większego pojęcia o algorytmach i ogólnie pojętej matematyce, będzie czerpał z tego tytułu zdecydowanie mniej przyjemności niż umysł ścisły. Jeśli więc lubisz zabawę matematyką, wtedy warto sięgnąć po ten tytuł dla wieczornego relaksu.

OGÓLNA: 5.5/10

Serdecznie dziękujemy Sometimes You
za udostępnienie egzemplarza recenzenckiego gry

Producent: Sometimes You
Wydawca: Sometimes You
Data wydania: 11.08.2017 r.
Dystrybucja: cyfrowa
Waga: 302 MB
Cena: 15 PLN

Gra jest również dostępna na Nintendo Switch w cenie 12 PLN.