Atelier Lulua: The Scion of Arland
Moją pierwszą recenzją było Atelier Totori. Przede wszystkim zaskoczyło mnie, jak gra, która tak bardzo koncepcyjnie mi nie pasuje (grafika, postaci itp.), może mnie wciągnąć. Późniejsze części mnie omijały, bo mieliśmy bardziej zainteresowane nimi...
Najnowsze komentarze