Farming Simulator
W ostatnich kilku latach nastąpił wysyp prostych symulatorów. Na warsztat wzięto między innymi: autobus, czołg, kopalnię odkrywkową, a nawet stocznię. Wszystkie te gry charakteryzują się uproszczoną do bólu mechaniką i są zgodnie uznawane przez wszystkich miłośników prawdziwych symulatorów za niegodne nadanego im miana. Pośród tego zalewu trafiają się także produkcje, które zostają docenione przez graczy, przykładowo X-Plane, Microsoft Train Simulator, Euro Truck Simulator 2 czy też właśnie Farming Simulator 2013. Czy wersja przenośna całkiem niezłego i rozbudowanego symulatora od Giants Software jest równie dobra, jak wydanie z dużych konsol oraz pecetów?
Napisał: Marcossik
Już na samym początku muszę stwierdzić, że zawiodłem się na Farming Simulator, które pojawiło się na PlayStation Vita. Po zapowiedziach sądziłem, że port będzie bliższy wersji komputerowej, aniżeli tej na smartfony. Prawda niestety okazała się, delikatnie mówiąc, trochę inna, i nie czerpałem zbyt dużej przyjemności z zabawy tym tytułem. Ale żeby nie było, że czepiam się bezpodstawnie, zacznę od początku.
Ruszamy w pole…
Tytuł po zainstalowaniu zajmuje zaledwie 74 MB, czyli bardzo mało. Po rozpoczęciu nowej gry oraz wybraniu poziomu trudności stajemy się właścicielami farmy, w której skład wchodzą: 4 pola, traktor, kombajn, przyczepa, stodoła oraz kilka maszyn rolniczych. W ramach krótkiego wprowadzenia dostajemy za zadanie skosić kombajnem pszenicę na jednym z naszych pól. Kiedy już miałem zabrać się do tego, przypomniałem sobie, jak koszmarnie wypadało sterowanie dotykiem na moim smartfonie. Na szczęście tym razem nie miałem się czego obawiać z racji fizycznych przycisków Vity. Sterowanie jest proste i wygodne. Lewy drążek analogowy odpowiedzialny jest za poruszanie pojazdem, prawy za obsługę kamery, krzyżak za przełączanie się pomiędzy kombajnem a traktorem, przycisk “R” za gaz, “L” za wsteczny, a przyciski “Start” oraz “Select” uruchamiają opcje. Z kolei używanie przycisków akcji bądź tylnego panelu jest opcją alternatywną. Iksem możemy dodać gazu, kwadratem dać wstecz, trójkątem podpiąć lub odpiąć przyczepę, kółkiem obsługiwać maszyny rolnicze, a tylnym panelem dotykowym używamy klaksonu. Sama obsługa menu oraz część sterowania jest obsługiwana za pomocą ekranu dotykowego. Sam interfejs nie wyróżnia się niczym szczególnym. Na ekranie gry widzimy nasz stan konta, czas, zbiornik paliwa, prędkość pojazdu i mini mapę. Znacznie więcej możliwości znajduje się w opcjach, gdzie możemy zobaczyć pełną mapę świata gry, statystyki, wskazówki, aktualne ceny nieruchomości czy też po prostu zapisać stan gry, a także z niej wyjść.
Generalnie rozgrywka polega na uprawianiu swojej farmy, sprzedawaniu płynących z niej dóbr, kupowaniu nowych pojazdów i maszyn rolniczych oraz nowych pól i obszarów. W grze występuje cykl dnia i nocy. Każda minuta na farmie odpowiada jednej sekundzie w rzeczywistości, co w praktyce pozwala na regularną eksploatację naszych pól. W zasadzie nie ma to żadnego znaczenia, bo w nocy możemy robić dokładnie to samo co w dzień. Nie znam zbyt dobrze rolniczych terminów, lecz oprócz wspominanych już żniw możemy też m.in. sadzić rośliny, kultywować pole, siać, podgarniać ziemię, a także ją pryskać. Być może nie wpływa to zbytnio na rozgrywkę, jednak warto wspomnieć, że w grze znajdziemy licencjonowane maszyny rolnicze. Zarobione pieniądze z plonów i sprzedaży starych maszyn możemy przeznaczyć na zakup nowych, lepszych, które wpłyną na wydajność oraz szybkość upraw. Sam gameplay na początku może wydawać się interesujący, bo w końcu “ŁAŁ” – mamy własne pola i maszyny. Aczkolwiek, kiedy już tak trochę sobie pojeździmy traktorem i pokosimy kombajnem, stwierdzimy, że na dłuższą metę jest to dosyć nudne i monotonne.
Na czym ten tytuł polega – mniej więcej chyba już wiecie. Pora jeszcze, abym powiedział co nieco o tym, czy gra jest ciekawa. Z przykrością muszę stwierdzić, że niespecjalnie. Po samym gameplayu ciężko to nazwać symulatorem. Sama rozgrywka jest dość uproszczona, nudna, animacji nie ma prawie wcale, a jeżeli już jakieś są, to wyglądają bardzo biednie i prosto. Jest to niestety spowodowane syndromem gier smartfonowych, o których nieco więcej powiem już wkrótce.
Napisał: monry
Postanowiłem zacząć od wniosku: ta gra nie ma prawa nazywać się symulatorem. Już od samego początku można poczuć się zażenowanym. Nie oddano nam praktycznie żadnego wyboru dotyczącego sprzętu, którym chcemy pracować. Wybór ogranicza się do wersji: mniejszej lub większej. Efekt jest taki, że mamy dwa pługi, dwa siewniki, dwa ciągniki, dwie przyczepy, trzy kombajny (dwa do pszenicy i rzepaku oraz jeden do kukurydzy), sieczkarnię, dwa opryskiwacze, prasę, przyczepę do ładowania i przewożenia bel siana oraz dwa beczkowozy. Dla przykładu: opis pługa składa się z jego szerokości oraz wymaganej mocy ciągnika. I informacji, że służy on do orania pola. W produkcji, która ma symulować życie rolnika wygląda to trochę jak kiepski żart. Gdzie informacje o jego dokładnym zastosowaniu, ilości skib, rodzaju odkładnicy itd.? Podobnie sytuacja wygląda z pozostałym sprzętem. Ciekawy jest również fakt, że oprysk wykonywany jest tutaj wodą, a nie np. środkami chemicznymi. Jaki jest więc jego cel, pewnie nawet sami twórcy nie wiedzą. Nie spodziewajcie się także zabiegów ponadpodstawowych, takich jak podorywka, czy zrywanie ścierniska. Podejrzewam, że o wpływie parowania wody z gleby na uprawy producenci nawet nie słyszeli.
No dobrze, skoro możliwości są mocno ograniczone, to pewnie macie nadzieję, że chociaż to, co znalazło się w grze, zachowuje się realistycznie? Oczywiście tak nie jest. Traktor przyspiesza, skręca i hamuje lepiej niż niejeden sportowy samochód, uślizg kół nie ma na nic wpływu, ponieważ nie został nawet zaimplementowany. Sprzęt podczepia się sam, wystarczy podjechać w miarę blisko, a podczas cofania nie musimy się specjalnie przejmować, ponieważ zaczepu nie da się nawet uszkodzić. Tak naprawdę uszkodzić nie da się tutaj niczego, bo system uszkodzeń również nie został przewidziany. Listę braków można by rozszerzać bez końca, ale chyba najbardziej kłującym w oczy niedociągnięciem jest brak możliwości wjazdu pod wiatę/do stodoły. Skutkuje to tym, że ostatecznie sprzęt rozrzucony jest po całym obszarze naszej farmy, zupełnie bez ładu i składu.
Sytuację mogłaby poprawić chociaż w miarę rozbudowana hodowla zwierząt. Jak się już pewnie spodziewacie – nie ma ich tu wcale.
Ekonomia? Brak. Nie ma potrzeby planowania niczego. Ziarna są bardzo tanie, podobnie paliwo i wynajęcie pracownika również. Za to sprzedaż zbóż przynosi ogromne zyski. Rozgrywka sprowadza się więc do tego, że do większości czynności wynajmujemy kierowcę, a sami jedynie jeździmy ciągnikiem z przyczepą, przewożąc plony do zbiorników, a później na miejsce skupu. Ewentualnie dla odmiany możemy podczepić prasę, a następnie przyczepę do bel, bo tych czynności automatyczni pracownicy też nie potrafią wykonać. Ostatecznie znudzeni czujemy się po 30 minutach rozgrywki, maksymalnie po godzinie.
Oprawa audio-wizualna
Napisał: Marcossik
Pod względem grafiki również nie mogę powiedzieć za wiele dobrego. Jakby na to nie spojrzeć – jest ona po prostu uboga. Brak fizyki oraz normalnych animacji to dopiero wierzchołek góry lodowej. Zacznijmy może od tekstur, które są naprawdę niskiej jakości. Przy delikatnych zbliżeniach na niektóre obiekty, jak np. dachy, gołym okiem widać piksele. Same wykonanie pojazdów prezentuje się troszkę lepiej, lecz i tak są one zrobione co najwyżej poprawnie. Ilość obiektów oraz szczegółów na mapie również nie powala na kolana. Trawa to tak naprawdę płaska, zielona powierzchnia a na całej mapie znajdziemy może kilkanaście roślin, drzew i kamieni. W grze znajdują się także ulice, lecz o jakichś oznakowaniach czy pasach ruchu nie ma mowy. Sami uczestnicy ruchu drogowego zachowują się jak zombie, którzy jadą bez celu po omacku. Ma to sens skoro już ustaliliśmy, że nie mamy do czynienia z symulatorem. Co się tyczy płynności animacji – nie mam zastrzeżeń. Nie zauważyłem żadnych spadków, co przy takiej oprawie nie powinno chyba dziwić. W kwestii muzyki, która przygrywa nam podczas rozgrywki, mogę powiedzieć tyle, że jest. Nie wyróżnia się ona niczym szczególnym. Spokojna, dobrze dopasowana, aczkolwiek w kółko odgrywana potrafi się momentalnie znudzić.
Co tu można jeszcze dodać?
Nie mam także wątpliwości do tego, że studio Giants Software postanowiło przeportować ten tytuł na PSV tak szybko, jak się tylko da. Całkiem przypadkowo natrafiłem na pewną niedoróbkę. Kiedy chciałem zakupić nowy sprzęt na moją farmę, niechcący dotknąłem palcem prawy dolny róg ekranu, co skutkowało pojawieniem się okna z możliwością zakupu dodatkowej gotówki za prawdziwe pieniądze. Oczywiście przy próbie dokonania transakcji nic się nie dzieje, lecz kiedy odpaliłem androidową wersję, okazało się, że w tym miejscu znajduje się przycisk do kupna wirtualnej waluty. W wersji na Vitę jest on oczywiście niewidoczny. Inną sprawą jest system trofeów, który został zaimplementowany w grze. Co ciekawe, można wyfarmić sobie platynę! Tylko co z tego, skoro gra nudzi się po góra kilkudziesięciu minutach?
Opinie
Opinia: Marcossik
Farming Simulator jest produkcją, która miała być pewną odskocznią od większych tytułów i formą na zrelaksowanie się dzięki swojej prostocie. Niestety okazała się zwykłym skokiem na portfele graczy, bo nikt mi chyba nie powie, że 30zł to dobra cena w stosunku do zawartości i jakości wykonania. W tej cenie można zakupić w PS Store znacznie ciekawsze i bardziej dopracowane tytuły. Mówiąc krótko – nie polecam.
Realizm symulacji: 2/10
Gameplay: 3/10
Grafika: 4.5/10
Audio: 5/10
Ogółem: 3/10
Opinia: monry
Pomimo początkowego dobrego nastawienia, nie jestem w stanie polecić tej gry nikomu. Nie ułatwia tego nawet dosyć niska cena wynosząca 30zł. Najgorsze w tej produkcji jest to, że ciężko mi pomyśleć o czymś, co jest w niej zrobione dobrze. Nie dostarcza rozrywki, nie zachwyca wyglądem, nie cieszy ucha oprawą dźwiękową, a co najważniejsze, nie jest w najmniejszym stopniu realistyczna. Może i taka gra na smartfonie spełnia swoje zadanie w sesjach 10-15 minutowych, jednak jestem pewien, że PSVita udźwignęłaby wersję z dużych konsol. Miejmy nadzieję, że deweloperzy przetrą oczy i docenią moc konsolki – prawdziwy symulator farmy w kieszeni to by było coś!
Realizm symulacji: 1/10
Gameplay: 2/10
Grafika: 5/10
Audio: 5/10
Ogółem: 2.5/10
Plusy:
- Dość przemyślane sterowanie
- Możliwość zdobycia platyny (jeżeli ktoś ma nerwy na wodzy)
- Zajmuje bardzo mało miejsca na karcie pamięci
Minusy:
- Brak fizyki
- Uproszczenia
- Nużąca muzyka
- Monotonna rozgrywka
- Uboga, niezbyt szczegółowa grafika
Grafika: 4.7
Dźwięk: 5
Gameplay: 2.5
Ogólna: 3/10
Serdecznie dziękujemy Giants Software za udostępnienie egzemplarza recenzenckiego gry
Producent: Giants Software
Wydawca: Giants Software
Data wydania: 22.05.2013 r.
Dystrybucja: cyfrowa
Waga: 64 MB
Cena: 31 PLN
Najnowsze komentarze