Nurse Love Addiction

Scenariusze obyczajowe nie występują często w grach. Jest jednak na nie zapotrzebowanie i można śmiało obstawić, że najczęściej występują w japońskich visual novelach. Na PSV najświeższym przykładem tego jest Nurse Love Addiction.

Do tej pory życie Asuki Osachi było dość bezproblemowe i bezstresowe. Czuła się jak meduza w ogromnym oceanie. Sytuacja zaczęła się zmieniać wraz ze zbliżającym się ukończeniem szkoły. Przyjaciółki naszej bohaterki planowały już swoje życie, miały tysiące pomysłów na zrealizowanie swoich największych marzeń, ale nie Asuka. Ona była inna – zagubiona, delikatna, niewinna, kapryśna, nieśmiała i bez planów na przyszłość. Ta sytuacja sprawiła, że zaczęła martwić się tym, że jej życie może stać się szare, nudne, bardzo stresujące oraz samotne bez szkolnych koleżanek. „Jaka będzie moja przyszłość? Czy świat czegoś ode mnie oczekuje? Czy istnieje jakiś plan dla mnie?” – zadawała sobie pytania Asuka.

Błądząc po pokoju w trakcie głębokich i niezbyt przyjemnych przemyśleń, bohaterka odnajduje ukrytą głęboko w szafie starą książkę. W dzieciństwie była to jej ulubiona lektura. Przeglądając kolejne strony, natrafia na wpis, który kiedyś sama tam umieściła – Chcę zostać pielęgniarką.

Pielęgniarka… piękny zawód, ale czy wciąż mogę osiągnąć to marzenie? – kontemplowała. Nagle z trudnych przemyśleń wyciąga ją jej młodsza siostra Nao, która jest zaradną i zawsze optymistyczną nastolatką. Można rzec, że widzi świat w różowych kolorach i nic nie jest dla niej „za trudne”. Niejednokrotnie też pomagała swojej starszej, zagubionej siostrze wychodzić z różnych opresji. Nie inaczej było i tym razem – wspólnie postanowiły zrobić pierwszy krok, by dostać się do Teito Nursing Academy, bardzo dobrej szkoły dla pielęgniarek ulokowanej w Seiseki Yukigaoka. Decyzja ta otwiera nowy rozdział w życiu bohaterek. Nie będzie on łatwy, bowiem czeka na nie przyswajanie dużej ilości wiedzy, zaliczanie wielu trudnych egzaminów oraz niełatwe praktyki w szpitalu. Ale marzenia mają swoją cenę, prawda?

Historia Nurse Love Addiction została pokazana z perspektywy Asuki Osachi – nieśmiałej i wrażliwej nastolatki, która sprawia wrażenie osoby, która nie poradzi sobie z czekającymi na nią wyzwaniami. Oprócz niej i już wspomnianej rezolutnej siostry, Nao, lepiej poznamy kilka innych dziewczyn, które także uczęszczają do akademii dla pielęgniarek.

Itsuki Amatou jest córką sławnej japońskiej tancerki. Jest wyrafinowana, charyzmatyczna i kocha modę. Jej otwartość i zamiłowanie do drażnienia innych świetnie idą w parze ze świntuszeniem i molestowaniem seksualnym.
Kolejna dziewczyna, Sakuya Takeda, pochodzi z bardzo bogatej rodziny, jest odpowiedzialna, dumna i pracowita. Przez kilka pierwszych godzin wydaje się kompletnym przeciwieństwem Itsuki. Początkowo nie potrafi zaakceptować obecności Asuki i jej siostry. Traktuje je jak konkurentki. Dość szybko jednak przekonuje się do nich i nawiązuje z nimi głębsze relacje.
Ostatnią poznaną w trakcie gry osobą jest Kaede Ohara – nauczycielka w Teito Academy, pielęgniarka z zawodu, a także „biały anioł” w oczach Asuki (ciągle wspomina o tym i przeżywa to przez pół gry…).

Opowieść podzielona została na kilkanaście krótkich aktów łączących się w jedną spójną całość. Zaczynamy od ukończenia szkoły, potem idziemy do akademii, w niej próbujemy poradzić sobie z zajęciami oraz miłością, a kończymy już jako dyplomowana pielęgniarka. Przez całą rozgrywkę, która trwa mniej więcej 30-40 godzin (pierwsza połowa to poznanie pierwszego zakończenia, drugą połowę poświęcimy na poznanie kolejnych ośmiu endingów – cztery pozytywne i tyle samo negatywnych dla każdej z poznanych osób) dokonamy około 25-30 wyborów, przy czym te pierwsze pojawią się dopiero po kilku godzinach. Moim zdaniem ta liczba decyzji jest wystarczająca, dzięki nim gra nie jest ani przeciągana ani zbyt krótka. Może jedynie początek trochę za bardzo się wlecze, zwłaszcza że nie mamy na niego żadnego wpływu. Ogólnie jednak cały scenariusz oceniam pozytywnie. To kawał dobrze przemyślanej historii o miłosnych i zawodowych problemach, o dojrzewaniu oraz trudach szkolnictwa. Poza wspomnianym początkiem produkcja trzyma poziom, w czym pomaga kilka ciekawych i niespodziewanych zwrotów akcji. Nie spodziewajcie się jednak zbyt wielu scen „łóżkowych” – jest kilka pikantniejszych momentów, ale to wszystko.

Oprawa wizualna jest naprawdę dobra. Bohaterki zostały zaprojektowane bardzo starannie i każda z nich jest charakterystyczna (ale i tak przez kilka pierwszych godzin myliłem ich imiona, a czasem jeszcze padały same nazwiska i jakieś pseudonimy). Tła są całkiem ciekawe, choć nieco zbyt schematyczne w przypadku pomieszczeń. Otrzymujemy również całkiem rozbudowany moduł ustawień – możemy zmieniać poziom przezroczystości okna dialogów, wyłączyć ekran dotykowy, a nawet zmieniać odgłosy wykonywanych akcji (wybory, przewijanie dialogów, poruszanie się po menu), które są nagrane przez aktorki głosowe! Będąc już przy udźwiękowieniu, tylko część dialogów została nagrana (można wyłączyć głos poszczególnych bohaterek!), a pośród obsady znajdziemy znane fanom japońskich klimatów aktorki – Asami Imai, Yukari Tamurę, Yumi Harę, Ai Kakumę czy w końcu Azumi Asakurę.  W tle czasem przewijają się również inne odgłosy, choćby śmiechu w klasie. Ogólnie wszystkie nagrania są na wysokim poziomie i ciężko się do czegokolwiek przyczepić. Nieco inaczej jest z muzyką, bowiem przez większą część gry przygrywa nam jeden smętny utwór, który już po kilkunastu minutach zaczął mnie mocno irytować. Zmiany utworów są zdecydowanie zbyt rzadkie –  pojawiają się tylko przy zwrotach akcji, i to jest największy mankament tej gry.

Love Nurse Addiction to przyjemna w odbiorze novelka, do której nie dodano żadnych udziwnień w postaci gier zręcznościowych. Mamy tu standardowe dialogi i od czasu do czasu możliwość podążenia inną ścieżką scenariusza. Fabuła, czyli ta najistotniejsza część gry, jest ciekawa, posiada kilka zwrotów akcji i porusza intrygujące tematy. Nie ma wprawdzie żadnych szwarccharakterów ani morderstw, ale przecież nie o to tu chodziło. Jedynie ten wspomniany już początek gry, czyli pierwsze cztery godziny, jest zbyt ślamazarny. W trakcie rozgrywki przewijają się nieco pikantniejsze motywy, same bohaterki są charakterystyczne, role głosowe zostały świetnie odegrane i… co tu dużo pisać – po prostu polecam wszystkim, nie tylko fanom visual novel! Jedyne, co może odstraszać, to zaporowa cena w PS Store. Wydaje mi się, że adekwatną do zawartości i jakości kwotą będzie około 80 złotych. Jeśli załapiecie się na taką okazję, nie powinniście żałować zakupu!


Plusy:

  • Dobry, wciągający, dość rozbudowany scenariusz
  • Ciekawe zwroty akcji
  • Charakterystyczne bohaterki
  • Wciąga!

Minusy:

  • Ślamazarny początek
  • Nudny utwór w tle przez większą część rozgrywki
  • Premierowa cena

OGÓLNA: 8.5/10


Serdecznie dziękujemy Degica Games
za udostępnienie egzemplarza recenzenckiego gry


Producent: Kogado Software
Wydawca: Degica Games
Data wydania: 22.06.2017 r.
Dystrybucja: cyfrowa
Waga: 1,3 GB
Cena: 169 PLN

Gra jest również dostępna na Nintendo Switch w cenie 160 PLN.

Możesz również polubić…

2 komentarze

  1. bkilis pisze:

    Gra mocno niszowa, typowo dla fanów japońskich gier. Jeśli będzie na promocji w PS Store można zaryzykować 🙂

  2. notedeagle pisze:

    Szponix ty to sobie wybierasz gry do recenzji 😛

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *