The Walking Dead: Season One

Szaleństwo zombie trwa w najlepsze. Jednym z powodów wzrostu popularności tego krwawego motywu popkultury było powstanie komiksu „Żywe trupy” autorstwa Roberta Kirkmana i Tony’ego Moora. Obrazkowa historia zdobyła taką popularność, że stacja AMC zainwestowała w serial na jego bazie, a studio Telltale stworzyło grę, która trafiła także na PS Vita.

Napisał: Quithe

Na początek należy zaznaczyć, że gra nie jest adaptacją ani komiksu, ani serialu. Ekipa Telltale po prostu zaczerpnęła od twórców oryginału świat i na nim zbudowała swoją historię. Akcja rozpoczyna się w pierwszych dniach trupiej apokalipsy. Głównym bohaterem, którego poczynaniami pokierujemy, jest Lee Everett, zmierzający do więzienia stanowego, aby odsiedzieć wyrok za zabicie kochanka żony. Podczas transportu dochodzi do wypadku, dzięki któremu Lee unika kary, otrzymując szansę na ucieczkę. Jednak szybko odkrywa, że wolność wcale nie musi być lepszym rozwiązaniem, ponieważ świat poza kratkami stał się miejscem, gdzie w każdej chwili można zginąć. Dodatkowo śmierć będzie długa i bolesna, ponieważ ożywione zwłoki zabijają, powoli pożerając ofiarę. Mimo wszystko ludzka wola przetrwania jest silna, więc Everettowi udaje się przeżyć pierwszą konfrontację z zombie. Szukając schronienia, trafia do domu, w którym odnajduje wcześniej napotkane dziecko. Jest nim Clementine, która mimo początkowej nieufności, postanawia przyłączyć się do protagonisty. W trakcie wspólnej podróży poznają wiele nowych osób, z którymi będą współpracować w celu przetrwania. Nie zabraknie też niebezpieczeństw, i to nie tylko ze strony trupów, ale także innych ludzi. Trzeba przyznać, że bohaterów jest wielu i każdy z nich wyróżnia się nie tylko wyglądem, ale także charakterem. Co więcej, scenarzyści odrobili pracę domową z psychologii i socjologii, dzięki czemu właściwie zostały oddane zachowania ludzi w sytuacjach zagrożenia życia czy konfliktów. Sama historia rozwija się w ciekawy sposób oraz nie brakuje w niej chwil spokojniejszych, jak i wartkiej akcji. Co prawda zdarza się widoczne pójście na skróty, lecz często jest to dyktowane prawidłami medium, jakim są gry. Trzeba jednak zaznaczyć, że TWD s01 jest pozycją, którą wystarczy przejść raz, mimo zapewnień twórców, że wybory, jakie podejmujemy, odbijają się na rozgrywce. Po części jest to prawdą, lecz scenariusz główny jest sztywną stałą. Podjęte decyzje tak naprawdę wpływają tylko na obecność bohaterów, którzy będę nam towarzyszyć w dalszej części historii, oraz na konkretne sceny (np. czy dana postać pomoże nam zabić zombie, czy sami będziemy musieli to zrobić). Nie zmienia to jednak faktu, że fabuła została dobrze obmyślona i nie raz zaskoczy gracza, więc warto ją poznać.

twd 01

Ekipa z Talletale postanowiła wydać swoją grę w formie serialowej, czyli w kilkuodcinkowych sezonach. Tym samym w skład pierwszej serii wchodzi pięć rozdziałów, które zaczynają się od skrótu poprzednich wydarzeń (na podstawie naszych wyborów) oraz zapowiedzi kolejnego odcinka. Ciekawszym zabiegiem jest jednak podsumowanie zakończenia każdego rozdziału informacją, jak nasze decyzje miały się do tych podejmowanych przez innych graczy. Dzięki temu otrzymujemy ciekawe porównanie, jak inni zachowywali się w danej sytuacji (np. czy zastrzelili daną postać). Interesującym dodatkiem jest także DLC 400 Days, które vitowcy dostali od razu w pakiecie z podstawką. Przedstawia pięć krótkich, niezależnych historii, które w ciekawy sposób zostały ze sobą połączone. Z kolei miłym ukłonem w stronę fanów jest obsadzenie Hershela Greena oraz Glena Rhee w epizodycznych rolach, które rzucają trochę światła na ich poczynania podczas początku inwazji zombie.

twd 02

Napisał: Urouborous

Rozgrywka w The Walking Dead to czysto fabularna zabawa. Przez większość czasu pełnimy rolę obserwatora, jednak w trakcie dialogów pozostałych postaci sami możemy wybierać kwestie, które wypowie bohater i tym samym wpływamy na bieg zdarzeń. W zależności od sytuacji mamy możliwość wskazania jednej z dwóch, trzech lub czterech opcji dialogowych. Dodatkowego dramatyzmu poszczególnym scenom nadaje presja czasu. Na wybranie odpowiedzi czy wtrącanej własnej opinii mamy ściśle ograniczony przedział czasu, który na ekranie reprezentuje odpowiednio szybko zanikający pasek. Im sytuacja jest bardziej dramatyczna, tym czas będzie upływał szybciej. Dosłownie i w przenośni. W celu jak najefektywniejszego podejmowania decyzji niezbędna będzie dobra znajomość języka angielskiego, bowiem gra nie została przetłumaczona na język polski. Pierwsza styczność z produkcją wywołuje u nas intensywne emocje i pozwala odczuć realne znaczenie podejmowanych decyzji. Telltale Games udało się zbudować wrażenie, że każdy dialog czy kłótnia mogą odmienić losy dalszych wydarzeń. Odczucie to trwa przez całą grę, ponieważ aż do jej zakończenia nurtują nas pytania, jak względem naszych decyzji mogły odmienić się losy naszych bohaterów. Gra wręcz wymusza na nas drugie podejście do jej przejścia. Niestety, jeżeli się na to zdecydujemy, czar pryska. Okazuje się, że wszystkie warianty prowadzą główny wątek fabularny jednym torem, sprowadzając zdarzenia do wspólnego mianownika. Zmienia się jedynie podejście bohaterów do protagonisty, które i tak ma nikły wpływ na dalsze działania. Z tego względu korzystniejsze jest jednokrotne przejście gry i pozostawienie nurtujących nas pytań bez odpowiedzi.

twd 03

W TWD działania podczas scen akcji zostały zaprezentowane za pomocą quick time events i ograniczają się do pojedynczego lub szybkiego, wielokrotnego wciskania odpowiedniego klawisza. Niestety w dobie obecnych mechanizmów rozrywki można odnieść wrażenie, że tak ograniczony sposób wykonywania akcji jest zbyt monotonny i mało ciekawy. Dodatkową przeszkodą w zaakceptowaniu formy zabawy jest płynność animacji, która na Vicie mocno utrudnia rozgrywkę. Mając do wykonania akcję ważącą o naszym losie, możemy być pewni, że gra właśnie w tym momencie się przytnie, co nawet doprowadzi do śmierci bohatera. Oczywiście efektem tego będzie konieczność powtórzenia danej sekwencji, i czasem nie raz, ale wręcz kilka razy, co może naprawdę zirytować. Sceny akcji nie są kluczowym elementem omawianej produkcji, a jedynie jej urozmaiceniem, lecz skoro zdecydowano się na taką formę, powinna zostać bardziej dopracowana. Mimo uniwersalności i przystępności tego dodatku do rozgrywki, niektórzy odniosą wrażenie, jak ja, że jest on nużący i mało satysfakcjonujący.

Decydując się na zakup The Walking Dead, należy zadać sobie pytanie: „Czego oczekuję od tej gry pod względem gameplay’u?”. Jeżeli liczy się na ciekawą historię ubraną w atrakcyjne szaty, jest to właściwy wybór. Niekoniecznie jednak zadowoleni będą Ci, który przekładają rozprawienie się z legionem trupów nad psychologiczne kreacje bohaterów. Konfrontacja sprowadza się do zadania kilku ciosów w postaci wspomnianych QTE lub ucieczki. Znajdzie się też oczywiście miejsce na heroizm, ale należy mieć świadomość, że jest dość ograniczony z racji fabularnej formuły gry.

twd 04

Napisał: Quithe

W kwestii przekazania klimatu postapokaliptycznego świata twórcy zdecydowali się obrać drogą wyznaczoną przez pierwowzór. Tym samym oprawa graficzna została przedstawiona w formie rysunkowej za pomocą techniki cel-shadingu. Pod tym względem została przygotowana bardzo dobrze, co widać w projektach postaci, zombie i lokacji. Zauważalne są jednak pewne niedoskonałości, które odbijają się głównie na bardziej schematycznym przedstawieniu roślinności, ale nie przeszkadza to zbytnio w odbiorze. Klimat jest wyczuwalny i całość prezentuje się co najmniej dobrze. Trochę gorzej wypada oprawa dźwiękowa. O ile muzyka została bardzo dobrze dopasowana do akcji (spokojniejsze i intensywniejsze sytuacje), tak efekty dźwiękowe wypadały przeciętnie, co słychać np. w odgłosach wydawanych przez zombie czy przy efekcie użycia danych przedmiotów. Na szczęście oryginalny amerykański dubbing został świetnie przygotowany, co przekłada się na efektowne podbicie pomysłów scenarzystów. Generalnie całą oprawę AV można uznać za duży plus produkcji, jeżeli pominie się omawiane wcześniej spadki animacji.

Jednak musimy dodać, że nie umknął nam fakt, że gra nie jest bezpośrednim portem z PlayStation 3, a jednie konwersją z Androida. Jako dowód niech posłuży forma prezentacji opcji dialogowych. Podczas zabawy zdarza się, że tradycyjny tekst z ikoną przycisku konsoli zamieniał się w chmurkę identyczną z tą z wersji na platformy z zielonym robotem na pokładzie. Dodatkowo jakość oprawy graficznej jest porównywalna z tą wersją. Niestety w parze z wadami nie idą zalety. Gra na Androidzie działa w wyższej rozdzielczości, ale zachowuje przy tym płynność, czyli nie pojawiają się irytujące skoki animacji, co na Vicie irytuje i pozostawia niesmak.

twd 05


Opinie


Quithe:

O komiksie słyszałem, potem pojawił się serial, który polubiłem z powodu kilku bohaterów. Nawet myślałem nad kupnem wersji obrazkowej, ale już ponad 20 tomów mnie zniechęca. Na szczęście pojawiła się gra i to w formie klikanej przygodówki, co bardzo lubię. Wziąłem ją w promocji za około 32 zł. i stwierdzam, że były to bardzo dobrze wydane pieniądze, ale odczucia miałbym inne przy pełnej kwocie. Spadki animacji oraz długie loadingi potrafią napsuć krwi i są głównym powodem zrzutu ocen AV, a co za tym idzie i gameplay’u. Wciąż jednak pomysł na grę, jej nawiązania do oryginału, fabuła i ciekawi bohaterowie pozwoliły mi ją ukończyć, mimo nerwów wywoływanych błędami technicznymi. Dla wielbicieli gatunku, „Żywych trupów” i każdego, kto lubi gry skupione na fabule, jest to pozycja obowiązkowa. Radzę jednak poczekać na kolejną promocję, aby nie płacić za w pewnym sensie wybrakowany produkt.

Fabuła: 8,5
Grafika: 7
Audio: 7
Gameplay: 6,5
Ogólna: 7/10


Urouborous:

The Walking Dead to przede wszystkim ciekawa historia zaprezentowana w atrakcyjny, wierny oryginałowi sposób. Wartka, niebanalna, trzymająca w ciągłym napięciu fabuła jest dużym atutem wśród dzisiejszych, nijakich produkcji. Duży nacisk na kreację postaci bohaterów podkreśla jej intelektualną wartość. Złudzenie ważności podejmowanych decyzji, jakie udało się uzyskać Telltale Games, to unikatowe doświadczenie, które ciężko odnaleźć we współczesnych produkcjach. A gdy przymkniemy oko na kwestie techniczne oraz na ascetyczny gameplay uzyskamy dobrą pozycję, która jest warta uwagi każdego wielbiciela umarlaków i gier fabularnych. Gra godna polecenia.

Fabuła: 8
Grafika: 6,5
Audio: 7
Gameplay: 6
Ogólna: 7/10


PSVmaniak:

Zacznijmy od tego, że jestem ogromnym fanem klimatów postapokaliptycznych. Gdy na rynku ląduje kolejna gra, film lub książka przedstawiająca świat po Armagedonie, natychmiast się nią interesuję. Tego typu dzieła szanuję głównie za gęsty klimat oraz ukazanie natury ludzkiej w ekstremalnych sytuacjach. Dlatego też nie mogłem przepuścić okazji zagrania w wysoko ocenianą serię Telltale Games.

The Walking Dead urzekł mnie już w pierwszych minutach. Gra zmusza do podejmowania ciężkich wyborów moralnych i cały czas trzyma w napięciu. Mimo to narracja niekiedy jest powolna i pozwala lepiej poznać głównych bohaterów, ponieważ często będą nam się zwierzać ze swoich grzechów, trosk i niepokoi. Oczywiście twórcy zadbali też o naszego protagonistę, 36-letni Lee, którego przeszłość będzie rodziła problemy nawet w wywróconym o 180 stopni świecie. To naprawdę dająca wiele do myślenia wspaniała opowieść pełna potu, krwi i łez (również gracza) z chwytającym za serce zakończeniem. Również strona techniczna gry stoi na wysokim poziomie. Komiksowa grafika świetnie prezentuje się na OLED-owym ekranie konsoli. Bardzo dobrze prezentuje się też nastrojowa muzyka.Co tu więcej pisać – pierwszy sezon The Walking Dead to podróż, w którą powinien wyruszyć każdy. Jest to bowiem nie tylko jedna z najlepszych gier na PS Vitę, ale jedna z najciekawszych produkcji w historii elektronicznej rozgrywki i krok milowy w gatunku przygodówek. Polecam wszystkim, dla których gry wideo to coś więcej niż lekka rozrywka.

Fabuła: 9,5
Grafika: 8
Audio: 8
Gameplay: 7
Ogólna: 9,5/10


Plusy:

  • Fabuła
  • Bohaterowie
  • Oddanie klimatu oryginału
  • Oprawa A-V
  • Wpływ naszych wyborów na rozwój historii…

Minusy:

  • …który traci urok przy drugim przejściu
  • Częste spadki płynności
  • Długie loadingi

Grafika: 7,2
Dźwięk: 7,3
Fabuła: 8,7
Gameplay: 6,5
Ogólna: 7,8/10


Producent: Telltale Games
Wydawca: Telltale Games
Data wydania: 04.09.2013 r.
Dystrybucja: cyfrowa (EU) i fizyczna (NA)
Waga: 2,3 GB
Cena: 54 PLN

Gra jest również dostępna na Nintendo Switch w cenie 100 PLN.

Możesz również polubić…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *