Baboon!

Relevo Videogames to stosunkowo młode, hiszpańskie niezależne studio. Jego założycielem jest Jon Cortazar, który od 2009 roku wraz ze swoją ekipą próbuje wyrobić firmie markę w branży elektronicznej rozrywki. Jednak dotychczasowy dorobek Relevo jest niezwykle skromny, bowiem zawiera zaledwie dwie pozycje. Pierwsza z nich, British Bob Jumping Craze, ukazała się na urządzeniach mobilnych z systemami iOS i Android. Przy drugiej twórcy postanowili pójść o krok dalej, czyli skupić się na konsoli przenośnej. W związku z tym mamy okazję bliżej zaprezentować Wam ich najnowsze dzieło – Baboon!.

Napisał: Medium

Baboon! jest dość nietypową pozycją pośród gier zręcznościowych. Na jego unikalność przede wszystkim wpływa rozbudowana otoczka fabularna, ponieważ rzadko zdarza się ją spotkać w produkcjach o podobnych założeniach. Tak więc, w tym tytule, gracz trafia do utopijnej, małpiej wioski, gdzie wszyscy egzystują w szczęściu i spokoju. Jednak pewnego dnia cudowne życie mieszkańców zaburzył czarny charakter znany jako Pirate Baboon. Przy pomocy grawitacyjnego pistoletu łotr popełnij czyn wręcz niewyobrażalnie okrutny – pozbawił małpki ich ulubionego przysmaku, czyli bananów. Na szczęście przybywamy z odsieczą, wcielając się w głównego bohatera o imieniu Tumbili. Protagonista jest wnukiem przywódcy wioski, będącego zarazem specem od materiałów wybuchowych. To właśnie dzięki jego naukom będziemy w stanie pokonać piętrzące się przed nami przeciwności, aby uratować utopię. Przy okazji po drodze spotkamy też wiele niezależnych postaci, a każda z nich opowie nam swoją historię lub zadręczy swoimi problemami. Jak się okazuje, pod sielankowym wizerunkiem świata kryją się różne problemy, np. niebezpieczny rój pszczół, chmary nietoperzy czy wredne pingwiny. Lecz jak na prawdziwego herosa przystało, rozwiązanie tych kłopotliwych kwestii weźmiemy na swoje barki, tak przy okazji głównego zadania, bo czemu by nie.

[youtube https://www.youtube.com/watch?v=ugwZqKfs2Bs]

Napisał: Szponix

Rozgrywka w pewnym stopniu przypomina tę znaną z Ice Tower – naszym celem jest pięcie się na szczyt każdego poziomu po kolejnych platformach. Po drodze zbieramy banany oraz szerokim łukiem omijamy oponentów. Podobnie jak we wspomnianej już grze, i tutaj możemy odbijać się od ścian oraz innych elementów lokacji, jednakże samo zdanie jest trudniejsze. Otóż każda źle wymierzona odległość bądź błędnie obrany kierunek może doprowadzić nas do kontaktu z wrogo nastawionym oponentem. Jeśli zginiemy, będziemy musieli rozpocząć cały poziom od nowa, co nie raz poruszy w nas pokłady frustracji, a już zwłaszcza gdy uderzymy w przeciwnika tuż przed metą. Nie ma co ukrywać, poziom trudności jest wysoki, a to głównie za sprawą braku checkpointów.

Twórcy przygotowali dla nas ponad 60 poziomów, przez które przebrniemy dzięki ośmiu rodzajom bomb. To właśnie ich detonacja pozwoli nam piąć się w górę, a tym samym zbliżać się do mety. Oczywiście różne typy materiałów wybuchowych odpowiednio to ułatwią. Przykładowo, wybierając bombę z ikoną ducha, przenikniemy przez konkretne rodzaje platform, natomiast ładunek z rysunkiem wichury utoruje nam drogę poprzez wyrzucenie w powietrze sterty głazów, z kolei ognisty pocisk ułatwi rozbicie lodu. Oprócz bomb twórcy zaimplementowali dodatkowe przedmioty ułatwiające rozgrywkę. Można je kupić w sklepie za zebrane wcześniej banany, które pełnią funkcję waluty. Dzięki tym płatnym ułatwiaczom będziemy mogli, na przykład, zderzyć się z przeciwnikiem bez utraty życia. Wśród artykułów do kupienia znajdziemy też przedmioty potrzebne do misji pobocznych.

Wraz z postępem fabularnym rośnie też liczba dodatkowych wyzwań, których możemy się podjąć. Będziemy mieli w nich do czynienia z prostymi zadaniami polegającymi na przyniesieniu jakiemuś NPC kilku przedmiotów bądź ograniu wariacji znanych gier, choćby Arkanoida czy rugby. Dzięki całej tej zawartości Baboon! wystarczy nam na kilka bądź kilkanaście długich wieczorów.

Napisał: Medium

Oprawa audiowizualna nasuwa na myśl lata 90., w których platformery 2D cieszyły się ogromną popularnością. Grafika jest bardzo kolorowa, ale też mało zróżnicowana. Szczególnie widoczne jest to w trakcie przechodzenia samych poziomów, ponieważ składają się z niewielu elementów, a tła pozostają te same, dopóki nie zmieni się lokacja przewodnia. Za to na pochwałę na pewno zasługują modele postaci. Podczas swojej podróży poznamy wielu mieszkańców małpiego świata i każdy z nich będzie wyróżniał się świetnym projektem, więc tym bardziej szkoda, że twórcy nie pokusili się o ich animację. W kwestii audio można powiedzieć tyle, że melodie przygrywające w tle umilają przygodę, ale jest mało prawdopodobne, żeby ktoś chciał się później zaopatrzyć się w soundtrack.

Opinia: Medium

Baboon! był dla mnie dość męczącym doświadczeniem. Produkcja sama w sobie nie jest zła, bowiem oferuje dość pomysłowy gameplay oraz rozbudowaną fabułę. Jednak z drugiej strony przedstawiona w grze historia mnie nie zaciekawiła, a rozgrywka sprawiała, że często zdarzało mi się odkładać konsolę. Sam powrót do gry wiązał się bardziej z poczuciem obowiązku niż rzeczywistą chęcią dalszej zabawy i, oczywiście, najczęściej wynikało to z irytacji wywołanej nieudaną próbą ukończenia tego samego poziomu. Zapewne wielu z Was pomyśli sobie, że takie gry są potrzebne. Zgadzam się, jednak Baboon! nie zachęca do restartowania poziomów. Większość elementów rozgrywki zawartych w grze jest po prostu przyzwoita i nic ponad to. Dlatego zachęcam do kupna Baboon! tylko i wyłącznie osoby, które gustują w grach zręcznościowych. Dodatkowo proponuję poczekać na solidną promocję.

Fabuła: 5/10
Grafika: 5/10
Audio: 4/10
Gameplay: 6.5/10

Ogółem: 5.5/10

Opinia: Szponix

W przypadku Baboona! mamy do czynienia z produkcją całkiem rozbudowaną, zarówno pod względem zawartości (różne rodzaje bomb, sporo przedmiotów w sklepie, rozwinięta fabuła), jak i projektu rozgrywki (zróżnicowane levele, sporo typów przeciwników oraz dodatkowe atrakcje, np. minigry). Na równi z rozbudowaniem gra oferuje też dużo frustracji. I jak osobiście lubię gry zręcznościowe, w tym te trudne, tak do tej pozycji nie miałem cierpliwości. Niestety Baboon! okazał się tytułem niezwykle męczącym, od którego trzeba odpoczywać co kilka poziomów. Wysoki poziom trudności zazwyczaj można potraktować jako zaletę, jednak tutaj przekłada się na ogromne zmęczenie i irytację, przez co odpycha i nie zachęca do dalszej zabawy. Grę mogę polecić tylko i wyłącznie fanom zręcznościówek, o ile nie męczy Was powtarzanie jednego krótkiego poziomu po kilkadziesiąt razy.

Fabuła: 6/10
Grafika: 6.5/10
Audio: 4/10
Gameplay: 4.5/10

OGÓLNA: 5/10

Plusy:

• Rozbudowana fabuła
• Solidna oprawa wizualna
• Wymagający poziom trudności
• Długość kampanii

Minusy:

• Kiepskie audio
• Rozgrywka nuży przy dłuższych posiedzeniach
• Monotonne misje “przynieś, zdobądź”

Grafika: 5,7
Dźwięk: 4
Fabuła: 5,5
Gameplay: 5,5
Ogólna: 5,3/10

Serdecznie dziękujemy Relevo
za udostępnienie egzemplarza recenzenckiego gry

Producent: Relevo
Wydawca: Relevo
Data wydania: 28.01.2015 r.
Dystrybucja: cyfrowa
Waga: 76 MB
Cena: 40 PLN