Violett
„Cudze chwalicie, swojego nie znacie” – czyli parę słów o Violett, jednej z pierwszych polskich produkcji, która zawitała na Nintendo Switch.
„Cudze chwalicie, swojego nie znacie” – czyli parę słów o Violett, jednej z pierwszych polskich produkcji, która zawitała na Nintendo Switch.
Po rewelacyjnym Yomawari: Night Alone przyszła kolej na sequel. Czy Midnight Shadows jest godną kontynuacją? Przekonajmy się!
Niemal dwa lata upłynęły, odkąd skończyłem pierwszą część Ratcheta & Clanka i wziąłem się za drugą. Mimo tego, że miło wtedy spędziłem czas, po prostu nie miałem kiedy zabrać się za kontynuację. Ale, w...
Czy produkcja inspirowana takimi tytułami, jak Metroid Prime, Ratchet and Clank i Turok, może się udać? Na to pytanie spróbowali odpowiedzieć devi z Crescent Moon Games. Żeby było jeszcze ciekawiej, do gara wrzucili trochę...
Evangeliony! Gundamy! I inne roboty! Oto składniki, które wybrano do stworzenia idealnych mechów. Lecz Profesor Bandai, przypadkowo, przez pomyłkę, dodał do mieszanki jeszcze jeden składnik: związek V! I tak narodził się Super Robot Wars...
Pamiętam czasy, gdy gier indie nie było, a mniejsze produkcje pojawiały się jako twory zrobione we flashu na przeglądarki. Minus tego rozwiązania był taki, że nie było możliwości zapisu stanu rozgrywki, więc nie wychodziło...
Visual novel to gatunek, który jest kojarzony głównie z produkcjami japońskimi. Podejść do niego, oczywiście na swój sposób, zapragnęli także ludzie z włoskiego studio Santa Ragione. I tak oto otrzymaliśmy Wheels of Aurelia.
Gdy zasiadałem do Son of Scoregasm, spodziewałem się rozgrywki w stylu Geometry Wars, czyli Bullet Hell ze stopniowo rosnącym poziomem trudności. I jak co do pierwszej rzeczy miałem rację, tak co do drugiej już...
Utawarerumono: Mask of Deception dostarczyło nam świetną fabułę i taki sobie gameplay. Mask of Truth niewiele zmienia w obu kwestiach, więc nadal warto się z nią zapoznać.
Najnowsze komentarze