Deadpool od Good Smile (figma action figure)
Figurki… Fajne są, ale drogie. W końcu jednak przemogłem się i wziąłem jedną. Nówka była w miarę sensownej cenie, poza tym to figma, a one zbierają dobre oceny, i, co najważniejsze, przedstawia Deadpoola! To skoro już go mam od jakiegoś czasu i w międzyczasie trochę wpadłem w te figurki, to pomyślałem, że równie dobrze mogę o nich pisać, bo a nuż Wam się to przyda.
Figurka kosztowała na Play-Asia 65 dolarów, do tego doszło jeszcze około 10 za przesyłkę. W związku z miejscem zakupu na początku od razu powiem, że PA porządnie pakuje towary, więc figurka przyszła w nienaruszonym stanie. Oczywiście zawsze mogą przydarzyć się jakieś zdarzenia losowe, ale forma oryginalnego opakowania oraz porządny kartonik i dodatkowa folia bąbelkowa sprawiają, że wzięcie nawet najtańszej przesyłki jest dobrym wyborem przy figurce. Co ważne, cena i gabaryt nie striggerowały celnych.
Poza wyglądem, o którym więcej za chwilę, do zakupu zdecydowanie zachęcił mnie zestaw specjalnych elementów. Dość standardowym dodatkiem wydaje się podstawka, dzięki której możemy ustawić figurkę w rozmaitych pozycjach, w tym nawet „zawiesić ją w powietrzu”. Poza tym do pakietu wchodzi pięć par dłoni, z czego do jednej można włożyć spluwy, do drugiej broń białą. Poza tym dostępne są jeszcze trzy prawe dłonie z różnym układem placów. Wspomniane spluwy to rewolwer oraz pistolet, które mają swoje kabury na nogach Deadpoola. Z broni białej dostajemy porządny nóż z wyciąganą z golenia pochwą oraz katany. Z katanami jest o tyle ciekawe, że składają się z trzech elementów: rzeczywistych dwóch mieczy, które można włożyć najemnikowi w dłonie; podwójnej pochwy na plecy, która jest wyciągana; natomiast ostatnią częścią są rękojeści. Można więc bawić się na przykład tak: jeden miecz wkładamy do ręki, a pochwy montujemy na plechach, z czego jedna z nich jest pusta, a w drugiej jest rękojeść. Podobny motyw jest też z pistoletem i kaburą. Doprawdy, dbałość o takie szczegóły jest godna podziwu. Ostatnim już elementem wymiennym są trzy wyrazy maski. Za miły dodatek można uznać porządny worek strunowy na te wszystkie kawałeczki oraz kawałek plastiku, do którego montuje się osiem dłoni.
Wygląd ruchomych figurek zwykle psuły mi stawy, szczególnie gdy np. ręce czy nogi są po prostu ciałem. W przypadku Deadpoola nie razi to aż tak z powodu kostiumu, który nosi. Generalnie jego wygląd z tej racji ogólnie jest prosty, ale Good Smile zadbało o jakieś drobne szczegóły. Więc tam i ówdzie na czerwieni pojawia się cieniowanie, widać też zarysy mięśni. Elementy dodatkowe również są wykonane z dbałością o szczegóły. Na przykład kabura ma dodatkową kieszonkę, a ostrza katan częstą dla nich falę. Jakość farby także jest w porządku, bo jeszcze nic się nie zdarło czy zbladło.
Bardzo istotną częścią action figures są stawy i możliwości ustawiania zabawki w różnych pozach. Wszystko dobre, co słyszałem o figmach, w pełni przekłada się na Deadpoola. Zakres ruchu ramion i nóg jest bardzo dobry, więc nie ma problemu z krzyżowaniem ramion, robieniem wykopów czy szpagatów i rozkładaniem rąk. Głowa, szyja i tors, łokcie i kostki chodzą gładko i zginają się oraz obracają (gdy jest uzasadnienie ku temu) tak, że wariantów pozycjonowania jest multum. Na ogromny plus jeszcze muszę zaliczyć płynność oraz utrzymywanie pozycji tych wszystkich ruchomych kawałków. Oznacza to, że nie trzeba się szarpać z nimi, a gdy już ustawimy wszystko, jak chcemy, to trzyma się w tej pozycji. Bardzo dobrej jakości jest też podstawka, która jest porządnie skręcona, więc kawałki ramienia nie opadają. Poza tym jest tak skrojona, że daje sporo opcji umiejscowienia najemnika w powietrzu. Z wad technicznych zauważyłem tylko jedną. Staw biodrowy figurki jest delikatnie przesunięty w prawo, a więc jedna noga jest bliżej krocza, druga troszkę odstaje. Różnica jest widoczna tylko wtedy, gdy ustawi się nogi prosto przy sobie.
Przy tak drogich rzeczach zawsze trzeba się porządnie zastanowić, czy warto za nie aż tyle zapłacić. Jeżeli chodzi o wykonanie, wygląd, funkcjonalność i ilość elementów dodatkowych, to tak, Deadpool od figmy jest jak najbardziej wart takich pieniędzy – premierowa cena samej figurki to około 250 zł. Jestem bardzo zadowolony z tego wyboru, bo choć minął prawie rok, wciąż co jakiś czas sięgam po niego i ustawiam w nowych pozycjach. Jednak doszło też do tragedii, bo gdy tak przez jakiś czas stał osamotniony na półce, doszedłem do wniosku, że potrzebuje towarzystwa i… wpadłem. Teraz co jakiś czas dobieram mu kolegów i koleżanki…
Nazwa: Deadpool
Seria: figma
Producent: Good Smile Company
Wymiary: wys. ok 16 cm.
Materiały: ABS, PVC
Rzeźba: Max Factory (Hiroshi Yuasa, Atsushi Yagi), Masaki Apsy
Data wydania: listopad 2017
Cena premierowa: ok 250 PLN (65 USD na Play-Asia)
Najnowsze komentarze