Toree 2

Kolejna dobra okazja do pozbycia się drobniaków z portfela.

Pierwsze Toree, które miałem okazję sprawdzić pół roku temu, okazało się być najwyraźniej sukcesem, bo już teraz zagrać możemy w sequel tej ultra-budżetowej platformówki 3D. Problem w tym, że o Toree 2 niestety ciężko napisać cokolwiek nowego. To po prostu zestaw kolejnych dziewięciu poziomów do solidnej gry – i wciąż ciężko się na to złościć.

Zabawa w dalszym ciągu opiera się na pędzeniu w kierunku mety, przeskakiwaniu między platformami i zbieraniu porozrzucanych gwiazdek. Całość nadal można ukończyć w mniej niż godzinę, a zakres ruchów bohatera nie poszerzył się. Jednocześnie zdecydowanie zauważyć można, że nieco bardziej dopracowano stronę audiowizualną. Poziomy przyjemnie wpasowują się w staroszkolną 32-bitową otoczkę, a muzyka nadal zaskakuje różnorodnością.

Rozgrywka została jednak rozbudowana jedynie o zielone bramki drastycznie zwiększające prędkość bohatera oraz portale wystrzeliwujące go w powietrze. Dodaje do zabawie większej dynamiki, ale ciężko powiedzieć, abyśmy mieli do czynienia z rewolucją.

To wciąż przyjemna przygoda na kilkadziesiąt minut kosztująca parę złotych, więc jeśli Toree 3D wam się spodobało, to powinniście dać szanse także dwójce. Nie będę jednak ukrywał, że liczyłem na to, że ambicje bardziej poniosą twórcę. Czuć tutaj potencjał na coś większego (i prawdopodobnie kilka złotych droższego). Korytarzowa struktura gier z Toree na tym etapie jeszcze mi się nie przejadła, lecz mam nadzieję, że przy trójce Siactro spróbuje obrać nieco inny i ciekawszy kierunek.


Polecamy!


Serdecznie dziękujemy Diplodocus Games
za udostępnienie egzemplarza recenzenckiego gry


Producent: Siactro
Wydawca: Diplodocus Games
Data wydania: 4 października 2021 r.
Dystrybucja: cyfrowa
Waga: 360 MB
Cena: 3,99 PLN


Możesz również polubić…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *