Final Fantasy XII: The Zodiac Age
Kwadratowi ładnie ostatnio zarzucają odświeżonymi produkcjami na pstryka. Nie narzekam, ponieważ pozwala mi to nadrobić niektóre tytuły.
Kwadratowi ładnie ostatnio zarzucają odświeżonymi produkcjami na pstryka. Nie narzekam, ponieważ pozwala mi to nadrobić niektóre tytuły.
Jeśli ktoś by się zapytał o maskotkę serii Final Fantasy, to odpowiedzi dzieliłyby się na dwie istoty. Pierwszą są Moogle – skrzyżowanie kota z misiem pluszowym. Drugim natomiast wielki żółty kurczak – Chocobo.
Ostatnio miałem do czynienia z produkcją Evoland, w której poznawaliśmy zmiany zachodzące w grach RPG. Tym razem trafiłem produkcję biorącą pod lupę platformówki.
Bo młode pokolenie nie wie, jak kiedyś wyglądały RPGi… A gdyby była szansa, aby im to pokazać?
Japończycy mają talent w opowiadaniu prostych opowieści w taki sposób, że śledzi się je z zapartym tchem.
Najnowsze komentarze