Gry Roku 2022

KotStation

2022 okazał się być w mojej gejmerskiej karierze rokiem niezależnych horrorów, oldschoolowych horrorów oraz filmowych horrorów (udało się jednak uniknąć życiowych horrorów, co bardzo mnie cieszy), natomiast wszystkie większe premiery (oprócz Bayonetty 3, której nie zdążyłam ograć) przegapiłam z dumą zarobionego (choć niezarabiającego) studenta. Czekałam na pudełkowe wydanie Life is Strange: True Colors i je też przeszłam w tym roku, w trakcie urokliwych krakowskich miesięcy wakacyjnych, no ale de facto premiera była pod koniec poprzedniego roku – tak czy inaczej bardzo polecam.

W kategorii gier grozy wygrywają dla mnie, stety lub niestety, pozycje które ani nowe, ani innowacyjne nie są. Jedną z nich jest White Day: A Labyrinth Called School, remake niszowego, koreańskiego horroru z PSX, który zachwycił mnie dopasowaniem elementów klasycznego survival horroru złotej ery do settingu opuszczonej szkoły i interesującymi relacjami między postaciami. Drugą z nich jest pozycja, która obijała mi się o uszy wcześniej i należała do jednych z ciekawszych rzeczy, które można było dorwać na itch.io – Milk Inside A Bag of Milk Inside A Bag of Milk and Milk Outside a Bag of Milk Outside a Bag of Milk. Ta eksperymentalna visual novel korzystająca z wszelkich możliwych środków narracyjno-wizualnych, żeby oddać świat widziany z psychotycznej perspektywy, zawładnęła moją wyobraźnią na dłużej.

Z kolei specjalne wyróżnienie otrzymają ode mnie dwie przygodówki. Pozytywnie zaskoczył mnie polski Gamedec, który zainteresował mnie światem, jego tajemnicą i bohaterami do tego stopnia, że później przeczytanie pierwszej części serii książek, na których był on oparty, wywoływało silne wrażenie jakościowego skoku w dół. Do tego zasługuje na uwagę jako jedyny faktycznie świeży tytuł na tej liście i dostarcza faktycznie oryginalnego doświadczenia rozgrywanego na przestrzeni wielu growych światów. Druga przygodówka, podobnie jak Milk (…) projekt narodzony w internecie, który premierę na PC miał sporo czasu temu, a teraz trafił na switcha – surrealistyczna przygoda o klaunie, którego nikt nie lubi, czyli Dropsy, skrząca się subtelnym, tragikomicznym humorem i radząca się bez zastosowania ani słowa dialogu. Za to są złowieszcze korporacje i mroczna przeszłość, czyli to, co w życiu najlepsze.

Możesz również polubić…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *