Dropsy
Oldschoolowa przygodówka o tym, że straszne klauny też zasługują na miłość i tak właściwie to wcale nie są przerażające.
Oldschoolowa przygodówka o tym, że straszne klauny też zasługują na miłość i tak właściwie to wcale nie są przerażające.
Szukając jakichś informacji o Host 714, natknęłam się na recenzję po hiszpańsku, w której autor chwalił twórców za stworzenie społecznie zaangażowanego obrazu współczesnej Brazylii. No cóż, to trochę współczuję.
Tytuł gry jest bardzo adekwatny do jej zawartości. Tu nie ma miejsca na odwagę, jest jedynie płacz, zgrzytanie zębów i przechodzenie kolejnych walk metodą brute force.
Czyli jak zrobić spin-off o bohaterze, który #nikogo, a na którego ludzie i tak się rzucą, bo nie wydawałeś niczego z franczyzy od pięciu lat.
O tym, jak dwie franczyzy połączyły siły, by stworzyć samograja (nie)doskonałego.
Tormented Souls to niejedyny w ostatnim czasie powrót do złotej ery początków survival horroru, ale pewnie jeden z niewielu tak udanych.
Trochę o tym, dokąd nieoczekiwanie mogą zaprowadzić marzenia z dzieciństwa.
Najnowsze komentarze