Miesięczne Archiwum: kwiecień 2021

TAURONOS

Niezależny roguelike czerpiący inspiracje z mitologii greckiej. Gdzieś to już słyszeliście?

Kontroler do urządzeń mobilnych iPega PG-9167

Telefony stały się z czasem dość poważnym konkurentem dla przenośnych konsol. Gry stawały się coraz lepsze, a teraz mamy możliwość strumieniowania obrazu z chmury wprost na małe ekrany. Sterowanie dotykowe nie bardzo pasuje do...

Genesis Noir

Growy ekwiwalent Cézanne’a oprawionego w brudne szkło. Ewentualnie nauczka, że nie wszystko co indie, koniecznie musi trafić na Switcha.

Toree 3D

Po ostatnich zakupach zostało wam kilka złotych w cyfrowym portfelu i nie wiecie co z nimi zrobić? Oto odpowiedź.

Sea of Solitude: The Director’s Cut

Spójna historia i oprawa audiowizualna, która wzmacnia doznania płynące z tytułu, to dla mnie absolutna podstawa we wszystkich grach, które nie polegają tylko na skakaniu po głowach oponentów. A gdy do tego oferują rozgrywkę,...

Podsumowanie tygodnia (18.04.2021)

Switch w kolorze GBA, pokaz gier niezależnych niebędących Silksong, coś dla fanów Konami i iskierka nadziei dla fanów F-Zero.

Little Kite

Starsi użytkownicy Switcha są coraz częściej rozpieszczani grami, które w interesujący sposób przywołują najlepsze wspomnienia z młodości. W radosnym powrocie do nostalgii ani trochę nie przeszkadzają nawet uproszczenia, które współczesne tytuły masowo serwują odbiorcom.

Tesla Force

Z Tesla vs Lovecraft bawiłem się bardzo dobrze. Po trzech latach 10tons zdecydowali się wrócić do pokazanego tam świata i wypuścili Tesla Force.