Gry Roku 2023
Fryta
Rok 2023 w sferze gier upłynął mi głównie pod znakiem niespodzianek. Jedne okazywały się przykre (Forza Motorsport), inne nieprawdopodobne (zakup Asusa ROG Ally i tym samym dołączenie do obozu PCMR), a większość po prostu zaskakująca. Najbardziej niespodziewana okazała się moja klasyfikacja GOTY, a w zasadzie to na której platformie pojawiły się najciekawsze tytuły z minionych 12 miesięcy. Bo czy mając do dyspozycji Xboxa Series S czy wspomnianego już Rogalika, nie jest zadziwiające, że najlepsze ,co w ubiegłym roku ograłem, pojawiło się na konsoli mającej prawie 7 lat na karku? W ramach „usprawiedliwienia” dodam tylko, iż moje gejmingowe serce w ostatnim czasie skradły tytuły ekskluzywne, ale wszystko to tylko niezbicie dowodzi, że Switch starzeje się nadzwyczaj dobrze!
- III miejsce: Disney Illusion Island
Jak już sygnalizowałem w recenzji, Disney Illusion Island to doskonały prezent dla fanów Disneya na stulecie wytwórni. Już sama kreskówkowa oprawa w połączeniu z rewelacyjną wręcz baśniową muzyka sprawia, że jest to tytuł ponadprzeciętny. Do tego wszystkiego świetnie pasuje nieskomplikowany gejmplej, dzięki któremu zaczarowany świat gry możemy przemierzać z najmłodszymi członkami rodziny, świetnie się przy tym bawiąc. Świetnie jest też wyważona długość gry oraz cena za wersję pudełkową, co tylko dopełnia bardzo pozytywnego obrazu całości.
- II miejsce: Super Mario Bros. Wonder
Super Mario Bros. Wonder nie wygrało klasyfikacji z jednej strony dlatego, że moja przygoda z tą pozycją zaczęła się ledwie kilka dni temu, a z drugiej byłem strasznie napalony na Super Mario RPG. Mimo krótkiego stażu, bez większych obaw klasyfikuję ten tytuł na drugim miejscu. A w ramach podsumowania tylko króciutko: Przed premierą mówiono, że z dwuwymiarowego Mariana niewiele da się już wycisnąć. Na szczęście na gadaniu się skończyło.
- I miejsce: Super Mario RPG
Wobec Super Mario RPG miałem z jednej strony wielkie oczekiwania, z drugiej zaś bardzo się obawiałem odstępstw od mitycznego pierwowzoru. Uważam, że osiągnięty przez twórców kompromis ciężko byłoby opracować lepiej, dlatego też dla mnie jest to gra rewelacyjna. Ba, zaryzykuję nawet stwierdzenie, że każdy gracz z odrobiną zamiłowania do staroszkolnej rozgrywki nie poczuje się zawiedziony, sięgając po tę pozycję. A jeśli ktoś dodatkowo lubi oldskulowy gejmpley zaserwowany w doprawionej, odświeżonej formie, to po Super Mario RPG po prostu sięgnąć musi!
Świetne podsumowanie, które dobrze pokazuje, że pomimo wielu lat na karku Switch nadal mocno się trzyma i serwuje sporo rozrywki na wysokim poziomie. Problemem jest znaleźć czas i fundusze, by to wszystko ogrywać z odpowiednią regularnością. 🙂
P.S. wypatruję już tej recenzji Tevi!