A Space for The Unbound
Koniec liceum jako koniec świata, czyli zawiedzione nadzieje, bucket listy, gniew destabilizujący wszechświat oraz dużo tajemnic przysłoniętych nostalgią.
Koniec liceum jako koniec świata, czyli zawiedzione nadzieje, bucket listy, gniew destabilizujący wszechświat oraz dużo tajemnic przysłoniętych nostalgią.
Oj, jakże inaczej wyglądałby współczesny rynek anime, gdyby twórców The House of Fata Morgana zatrudniono do pisania fabuły isekai…
Złudzenie bycia hazardzistą w formie gry, ale płacisz jedynie czasem, a nie pieniędzmi.
Cudowna gra, o której chciałabym powiedzieć wszystko, ale niestety nie mogę zdradzić zbyt wiele.
Od przybytku głowa nie boli. Takiego w dobrej cenie tym bardziej.
Tytuł zdecydowanie trafny – w mroku zgubiłam się podczas rozgrywki niejeden raz…
Chociaż tytuł tej dylogii brzmi dość dziwacznie, z czasem poznajemy jego sens, tak jak i inne elementy tego interesującego eksperymentu.
Warsztaty z empatii, terapia grupowa i skorumpowane, złowieszcze korporacje, a to wszystko w jednej grze.
Okazuje się, że licealne nie/powodzenia w relacjach z kobietami mogą mieć duży wpływ na to, jak skończy się nocne zgłębianie mrocznych sekretów szkoły.
Najnowsze komentarze